Justin wstawił post, że za Miesiąc i pare dni ma koncert w Gdańsku
Wtedy ja z Natalią się cieszyłyśmy jak głupie. I postanowiłyśmy wymyślić plan jak dotrzeć do Gdańska.
-----Miesiąc później---- Maj---Koniec dla mnie szkoły----
Ogólnie przez ten cały miesiąc szukałyśmy planu z Natalią jak dotrzeć do Gdańska. Justin miał być w Gdańsku już za 3 dni moi rodzice wyjechali w delegacje do Warszawy więc miałyśmy wolną rękę.
Rano poszłam do babci na herbatę i do Natalii bo ona z dziadkami mieszkała.
Gdy weszłam Natalia uśmiechnięta złąpała mnie za rękę i powiedziała:
N- Siadaj!
Usiadłąm a wtedy babcia:
B- Możecie jechać na koncert Justina Biebera nie powiem nic rodzicą!
J- Naprawde?
B- Tak rozumem, że kochasz go, i że rodzicą troche odbiło ale jedź!!!
J- Motko jaka ja jestem szczęśliwa!
B- Skończyłaś Liceum jesteś pełnoletnia masz prawo-jazdy więc jedź!
J- Dobrze możemy już dziś?
B- Tak
J- To ja idę się pakować ty też Natalia się pakuj jedziemy do najlepszego hotelu w Gdańsku!!
N- Już lecę!
J- Przyjadę samochodem po ciebie i pożegnam się wtedy z wami!
B- Dobrze!
Poszłam się pakować, byłam tak zadowolona, że nawet nie weszłam na internet zobacyć co Justina napisał na TT. A było tam, że Jest już w Polsce ale ja dopiero dowiedziałam sie o tym jak....( a nie napisze co się sytanie) Po chwli wsiadłam do samochodu i pojechałam po Natalię i pożegnać się z dziatkami.
Jak już wsiedłyśmy z Natalią do samochodu to czułyśmy, że żyjemy!
Po 2 godzinach byłyśmy w hotelu i wybrałyśmy najlepsze pokoje w hotelu.
Gdy już weszłyśmy to byłyśmy ciekawe czy Justin zobaczy mnie na koncercie.
I się zastanawiałyśmy, jeszcze zadzwoniłyśmy do dziadków powiedzieć, że już jesteśmy w hotelu. A potem poszłyśmy na miasto.
(Justin też był już w Hotelu ale nie spotkałyśmy go przez te trzy dni do koncertu)
----Dzień koncertu----
Wstałyśmy rano i ubrałyśmy się i poszłyśmy z biletami od razu pod arenę byłyśmy o dziwo pierwsze.
Byłam ubrana tak:
Gdy już wpuścili nas na hale to wtedy pobiegłyśmy z Natalią zająść jak najlepsze miejsca niestety miałyśmy bilety tylko na boku ale blisko sceny( nie przy scenie)
Zajełyśmy i czekałyśmy z niecierpliwością na koncert. Suportem* była Ewa Farna
Gdy już koncert się zaczoł to się zaczełyśmy się bardzo dobrze bawić. Aż Vanessa wybierając OLLG zobaczyła mnie i zaczeła krzyczeć do mnie i się ze mną witać wtedy się spytałam czy moge być OLLG
ona na to no pewnie weź koleżankę ja zaprowadzimy pod senę a ty będziesz dziś OLLG.
Poszłyśmy Natalia staneła w najlepszym miejscu a ja byłam za kulisami i witałam się z ekipą.
Wszyscy się mnie pytali jak mi się udało tu dotrzeć. A ja, że ucekłam z kuzynką bo rodzice są w delegacji.
Gadaliśmy aż wreszcie tancerz po mnieprzyszedł i wyszłam na scene a wtedy fani Juju mnie rozpoznali i zaczeli piszczeć krzyczeć i pokazywać Juju palcem gdzie ma się patrzeć. Po chwili zobaczył mnie i wtedy ja się popłakałam a jemu tylko pare łez spłyneło po policzku.
Pocałował mnie przerywając śpiewanie i wtedy telefony fani wzieli w dłoń i zaczeli nagrywać pstrykać fotki i tak dalej potem Justin dalej śpiewał a mnie zaprowadził do tronu. Byłam szczęśliwa, że wreszcie go widzę i też z tego powodu, że jestem już 2/gi raz OLLG. Wręczył mi bukiet kwiatów i po piosence kazał mnie posadzić na sercu które miało się unieść nad scenę ale od Vanessy jeszcze się dowiedział, że jestem z moją kuzynką i wtedy wyciągną do niej dłoń ze sceny i wciągną ją też przytulił i kazł jej przyjść do mnie. Potem tancerze przypieli nas do serca. Justin dalej śpiewał a my obserwowałyśmy go z góry jak jakieś anioły.
Po wszystkich piosenkach zciągnięto nas na scene i poszłyśmy z Justinem do jego garderoby. Gadałyśmy sobie a ja się przytulałam do niego. Po paru minutach wróciłyśmy do hotelu i się okazało, że Justin ma pokój koło nas. Natalia powiedziała, że jak chce to mogę iść spać do Justina. Zgodziłąm się i poszłam do niego...
----Ciąg dalszy nastąpi jutro----
Krótki ale fajny :)
Mam nadzieje, że się fajnie czyta i chciałabym byście napisały mi co się może wydarzyć dalej!!
:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz