poniedziałek, 16 września 2013

Rozdział 27

Jus- Dzień dobry!
Ż, W-Cześć wam!
Ż- A kto to?
Jus- To moja dzieczyna Jesica.
J- Miło mi państwa poznać!
Ż- Nam ciebie też.

W- Kiedy macie próbe?
Jus- Naradzie tancerze będą mieli potem my.
W-Aha a macie dużo tancerzy na dzisiejszy wieczór?
Jus- Wystarczająco a co?
W- Nie no poprostu się zapytałem.
Jus- Aha
....
M-Dobra Jesica teraz wskakuj na scene i patrz!
J- Ok
Jus- Dasz rade czy cię wrzucić na nią?
J- Dam radę
Odeszłam od sceny rozpędziłąm się i odpijając się nogami wskoczyłam na nią.
Jus- OMG jakie ty masz pomysły dziewczyno!
J- No widzisz!
M- Muzyka i tańczymy a Jesica patrzy narazie!
Po tym gdy pare razy tancerze powtórzyli układ to zaczełam kapować i zapamiętywać.
(oznaczenia: T-tancerze)
T-No dobra teraz ty! (powiedział do mnie jeden z tancerzy)
J- Sama?
T- Nie my też! A pamiętasz wogóle coś?
J- Coś tak!
I po chwili zaczełąm się ruszać jak prawdziwy tancerz.
W tym samym czasie:
W- To twoja dziewczyna tańczy?
Jus- Lubi więc załatwiłęm, że będzie dziś na naszym koncercie tańczyć!
W- Wow
Jus- Fajnie nie?
W- Super tańczy.
Ż- Justin a z kąd ona pochodzi?
Jus- Jest z Polski, a mieszka w Los Angeles
Ż- Fajnie!
Jus-( uśmiechnoł się)
----------
T-Dobra Jesica teraz chłopaki będą mieli próbe a ty odpocznij!
J- Ok
------
Jus- Przerwa?
J- Tak teraz wy macie ćwiczyć!
Jus- Dobra Jaden to chodź!
Ja- Teraz śpiewać będziesz Never Say Never?
Jus- No chodź!
Ja- Już idę!
Śpiewali, a ja w tym czasie gadałam sobie z Państwem Smith.
W-Jesica słyszeliśmy, że pochodzisz z Polski?
J- Tak dokładnie.
W- A ile lat już mieszkasz w Los Angeles?
J- Mieszkam tu już 16 lat a przeprowadziliśmy się włąśnie gdy miałąm 2 lata.
W- Czyli nic nie pamiętasz?
J- No nie!
W- A myśleliśmy, że coś opowiesz nam o tym kraju.
J- Niestety nie!
...
Ż- A jak się poznaliście z Justinem?
J- Zostałam OLLG na jego koncercie.

----Ciąg dalszy nastąpi----

Przeprasza, że taki krótki!

2 komentarze: