piątek, 8 listopada 2013

Rozdział 78

...wpadli na pomysł aby wynająć motorówkę i popływać trochę. Ale gdy ich plan wyszedł na jaw to od razu się nie zgodziłam tylko najpierw chciałam przemyśleć. Lecz po nie długich zastanowieniach i namowach chłopaków się zgodziłam. Poszliśmy więc się przeprać w stroje i coś lekkiego. Ja ubrałam to:

A Justin ubrany był tak:

Chłopaki ubrali się podobnie do Juju lecz Justin wyglądał najładniej:)
Gdy już byliśmy na motorówce to powiedzieli mi, że będziemy płynąć cały dzień, a ja:
J- Cały dzień to kiedy wrócimy?
Jus- Chodzi nam, że cała podróż w tą i z powrotem zajmie nam tyle.
J- Aha no to ok!
Jus- Masz ochotę na coś do jedzenia bądź picia?
J- Nie ja idę się opalać!
Jus- Idę z  tobą!
Wzięliśmy ręczniki i położyliśmy się na jednej z części motorówki. Było fajnie lecz mocno świeciło słońce.
J- Masz jakiś krem?
Jus- Przeciw oparzeniom? 
J- Tak!
Jus- No gdzieś chyba jest!
M- Chcecie?
J- Poprosimy!
M- To proszę! A chcecie koktajl?
Jus- tak ja chcę, a ty Jesica?
J- Też poproszę!
Justin mnie wysmarował, później do nas dołączyli się chłopaki, piliśmy koktajle, opalaliśmy się itd. Tak nam minął dzień. Rejs był cudny, a gdy wracaliśmy na ląd to nawet udało nam się ujrzeć zachód słońca na morzu, było ślicznie.
Jak już wróciliśmy to byliśmy tak padnięci, że poszliśmy od razu się kąpać i spać nawet nie czuliśmy głodu. Od razu zasnęliśmy, a gdy nastał następny dzień to promienie słońca mnie obudziły. Widziałam, że Chłopaki jeszcze śpią łącznie z moim chłopakiem. Postanowiłam się ubrać i pójść zrobić śniadanie dla wszystkich. Ja jak wiadomo uwielbiałam naleśniki więc to było naszym śniadaniem. Zapach ich wszystkich pobudził. Po kolei schodzili z góry. I witało ich od razu śniadanie. Gdy już wszyscy przyszli to zaczęliśmy intensywniej gadać i wg. Widziałam, że chłopaki się trochę spalili bo ruszali się jak roboty.
Jus- Jak tam?
J- A dobrze, wyspałeś się?
Jus- No...
J- To nie wiesz czy się wyspałeś?
Jus- Nie no nie jestem pewien czy mi się nadal nie chce spać ale wątpię, że bym zasnął bo chyba się spaliłem bo mnie plecy bolą!
J- Możliwe!
Jus- Nawet ciężko było mi koszulkę założyć!
J- No to jest przez to, że cały czas wczoraj eksponowałeś swoją klatę :)
Rozmowa się toczyła jeszcze długo lecz dołączyli chłopaki.
---Ciąg dalszy nastąpi---
Czy dobijemy dziś do 3000 wyświetleń? Jeżeli tak to będzie niespodzianka w jednym z rozdziałów :)
A następny rozdział będzie gdy pod tym będzie 10 komentarzy :P
Kocham was :* i czekam na komentarze z waszej strony :)




13 komentarzy: